środa, 1 maja 2013

Lampy industrialne




Kolejny post, tym razem nieco inny, bo nie o aranżacjach, a o lampach industrialnych. Ogromnie cieszy mnie możliwość wyjścia na dwór nie wyglądając jak bałwan. Nie mam na myśli tego, że nie lubię zimy, ale każdy ma prawo mieć dość śniegu po horyzont. Długo zastanawiałam się na jaki temat napisać (nie ma to większego znaczenia, bo i tak w końcu bym opublikowała post na dany temat). A mianowicie, przejdę do sedna. Dzisiaj napiszę o lampach. Nie o żyrandolach, nie o kinkietach, nie lampkach nocnych w całości pokrytych plastikiem. Lampy industrialne – tak, o nie mi chodzi. Muszę przyznać, że jestem szczęśliwą posiadaczką lampy w tym stylu, nie wiszącej, ale stojącej. Jeżeli chodzi o Szwecję, Norwegię, i tak dalej są tam bardzo popularne. Łatwo wpasowują się w styl wnętrza, i po prostu są ładne. Jedyne w swoim rodzaju. Nie przynudzając napiszę tylko, że zapraszam do obejrzenia galerii, oraz sklepów internetowych, których adresy są podane :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz